Witajcie:)
Dziś chciałam przedstawić Wam cztery kolory pudrów sypkich Ben Nye. Pudry te są u mnie już dość długo, z firmą zapoznałam się dzięki uczestnictwie w rozbiórkach na Wizażu z Agabil1 . Obecnie to moje jedyne sypańce, oprócz nich do utrwalania używam prasowanego pudru z Korres i meteorytów Guerlain. Ponieważ z Ben Nye wybrałam zupełnie różne odcienie można z nich stworzyć idealny odcień na każdą porę roku i stopień opalenia buzi.
W moim posiadaniu są dwa odcienie transparentne, fixujące:
- FAIR
-NEUTRAL SET
oraz dwa odcienie kryjące:
-BANANA
-BEIGE SUEDE
Na zdjęciu wszystkie dostępne kolory.
Pudry są bardzo drobno zmielone, delikatne, mają bardzo jedwabistą strukturę. Osobiście muszę powiedzieć , że nie widzę różnicy w utrzymywaniu się lub działaniu wersji kryjącej i fixującej. Obie świetnie utrwalają podkłady ( stosowałam np na MAP, Colorstay, BB kremy i inne). Są to pudry matujące i taki efekt naprawdę długo się utrzymuje. Nie zmieniają kolorów podkładów. Kolory można używać pojedynczo lub tworzyć własne odcienie.
Pudry można nakładać większością pędzli. Ja używam do nich mojego ulubieńca z Hakuro
Jeśli chodzi o kolory
- banana to odcień żółty , ale nie jest to jakiś bardzo napigmentowany odcień. Bardzo długo używałam go solo ( używam CS 180, Map 2y/2nb). Fajnie nadaje się do opalonej buzi. Troszkę może zneutralizować zaczerwienia. Jedynie do bardzo ekstremalnie jasnych cer bym go nie polecała aby nie wyszedł nam " chory " efekt na twarzy .
- beige suede, to najciemniejszy z moich pudrów. Solo nie nadaję się teraz dla mnie, jedynie do miksowania. Będzie pewnie idealny na lato. Kolor to zdecydowanie ciemniejszy brąz/beż z odrobiną pomarańczu ( ale bardzo słabo widocznego po roztarciu)
-neutral set to biały , transparentny kolor. Na szczęście nie bieli skóry, ładnie wtapia się . Ten odcień będzie w sumie dobry dla większości.
-fair, chyba mój ulubiony razem z banana, jasny beżowy, może z odrobinką różu ale tylko minimalnie bo odcień pink też istnieje ale ja go nie kupiłam. Idealny szczególnie teraz zimą gdy cera jest jaśniejsza.
Przedstawię Wam jeszcze mój odcień idealny :)
JA mam cerę mieszaną i u mnie sprawuje się idealnie. Kolory po roztarciu są bardzo delikatne i w sumie 3 z 4 ( może oprócz beige suede) będą nadawały się do wszystkich odcieni cery.
Pudry można kupić w sklepach internetowych, na allegro . Fajną alternatywą jest też uczestnictwo w rozbiórkach grupowych ( np u agabil1), dzięki temu wcześniej możemy przetestować produkt zanim kupimy pełen wymiar.
Pudry fixujące 85g za ok 48-50zł. Pudry są bardzo wydajne i taka ilość wystarczy nam na lata nawet przy codziennym używaniu.
Pudry kryjące 85g ok 76-87zł. Wydajność jw.
Pozdrawiam Aga.
Znacie pudry Ben Nye? A może polecacie jakiś inny ciekawy produkt z tej firmy?