poniedziałek, 24 czerwca 2013

ROZDANIE U DENTICOO :)

PIERWSZE ROZDANIE U DENTICOO !

Witajcie.  Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich do udziału w moim pierwszym rozdaniu. Okazji jest kilka, niedługo minie rok jak zaczęłam moją przygodę z blogiem, obserwatorzy przekroczyli 100 co dla mnie jest dużym wyróżnieniem. Mam nadzieję , że nagroda przypadnie Wam do gustu :)

A co dla Was mam.............



 
 
 
1. Błyszczyk do ust Benefit Hoola. Ja mam go również i uwielbiam, postanowiłam , że ktoś inny też będzie mógł go potestować .

 


swatch zrobiony z mojego prywatnego błyszczyka :)
 

2. Sławna ale już nie do zdobycia odżywka do włosów Isana z olejem Babassu. W momencie wycofania na początku roku wykupiłam wszystkie w moim Rossmanie. Jedną chętnie przeznaczę na nagrodę. Może ktoś za nią już zatęsknił.



3. Maseczka do twarzy z ogórkiem Vanado. Orzeźwienie na letnie upały.




Wszystkie przedmioty są nowe i nieużywane. Zakupiłam je za własne pieniądze.
Koszt przesyłki nagrody oczywiście pokrywam ja.

Co trzeba zrobić aby wygrać ?

Warunkiem koniecznym jest bycie publicznym Obserwatorem mojego bloga oraz podanie adresu mailowego. Dodatkowe punkty w losowaniu można uzyskać dodając mój blog do blogrolla, umieszczając baner lub notatkę o rozdaniu. Nie jest to konieczne ale mile widziane. Maszyną losującą będzie moja 3,5 letnia córeczka :)

Rozdanie trwa od dziś tj 24.06.2013 do niedzieli 14.07.2013. Wyniki podam najpóżniej do 18.07.2013.

Zachęcam do udziału w rozdaniu. Życzę powodzenia . Mam nadzieję , że zetaw spodoba się osobie która będzie mieć szczęście  i wygra . Pozdrawiam.

Można użyć szablonu

Obserwuję jako :
Adres mail:
Dodałam blog do blogrolla ( TAK -link , NIE) dodatkowy 1los
Baner do rozdania ( TAK - link , NIE) dodatkowy 1 los
Notatka o rozdaniu ( TAK - link , NIE ) dodatkowy 1 los





Ps Chciałam się również dowiedzieć czy interesowałoby Was rozdanie produktów zeswatchowanych, użych 1-2 razy. Jeśli tak dajcie znać w komentarzach.

Pozdrawiam :)






sobota, 8 czerwca 2013

Revlon Just Bitten Kissable -jestem na .......


Witajcie :)

Pewnie część z Was już zauważyła , że uwielbiam produkty do ust. Pomadki, błyszczyki, balsamy itp gromadzę w dość dużych ilościach. Ciągle szukam czegoś nowego. Przechodząc jakiś czas temu między półkami w Douglasie mój wzrok zatrzymał się na kredkach Revlon just bitten kissable. Taka forma produktów do ust jest coraz bardziej popularna. Załapałam się na małą promocję  (39zł) i stałam się posiadaczką odcienia 001 HONEY DOUCE.



 

 


 


Dużym plusem kredki jest fakt , że jest wysuwana, bardzo łatwa w użyciu. Idealna do szybkiego makijażu ust.





Pierwszy problem zaczyna się przy wyborze kolorów. Preferuję  jasne, neutralne kolory. Wariant 001 wydał mi się najlepszy. Jednak na moich ustach wygląda dość ciemno i intensywnie czego zbytnio nie lubię.  Może  się utlenia, sama nie wiem. Jednak jeśli lubicie mocniejsze kolory to nie będzie dla Was wadą.

Po drugie zapach, bardzo drażniąca mięta z mentolem. Blee. Z czasem na szczęście prawie zupełnie znika.

Kolor utrzymuje się u mnie ok 1-2 h, nie odznacza się na lini ust, nie podkreśla skórek ale po pewnym czasie można odczuć lekkie wysuszenie ust. Hmm spodziewałam się trochę lepszego działania.

Usta na golaska .


 
 
Po nałożeniu jednej warstwy Revlon 001.
 



 
 
Swatche
 
 
 
 
 
Do wyboru mamy sporo kolorków
 
 


 
 
 
 
Podsumowując  nie jest to zły  produkt . Łatwy w użyciu, dający dobre nasycenie koloru. Jednak ja nie skuszę się na kolejny kolor. Okropny zapach i utlenianie koloru odstraszają mnie trochę.
 
 
Skusiłyście się na te kredki? Jak u Was się sprawdziły?
 
 
Pozdrawiam AGA :)