Witajcie :)
Dziś chciałam napisać słów kilka o jednym z moich ulubionych korektorów pod oczy. Sińce pod oczami to moja zmora od najmłodszych lat. Nie jest to niestety efekt niewyspania. Taką mam budowę oka. Głęboko osadzone , dodatkowo skóra wokół oka jest cieniutka dlatego prześwitują naczynka. Mam również w tej okolicy pierwsze zmarszczki dlatego trudno znaleźć korektor który coś zakryje a nie wejdzie w zmarszczki.
Korektor Oriental Line Cover BB cream znam od wielu lat. To jedna z pierwszych rzeczy jaką kupiłam w okresie uwielbienia azjatyckich kosmetyków. Nadal je lubię ale polubiłam też wiele innych :):):):)
Korektor zapakowany jest w estetyczną ,złotą tubkę o pojemności 10g.
Konsystencja jest dość lejąca , lekka , dobrze się rozprowadza. Po roztarciu uzyskujemy ładny kolor żółto-beżowy.
Postanowiłam pokazać korektor na zupełnie gołym oku i buzi. Nie położyłam nawet kremu aby lepiej zobaczyć efekt.
Korektor nakładam w formie kilku kropek które potem rozcieram palcem lub pędzlami.
Korektor nie zniweluje faktu , że oko jest w tzw dołku ale ładnie rozświetla tą okolicę . Myślę , że działa właśnie tak jak azjatyckie bb kremy. Rozprasza światło i rozświetla. Utrzymuje się cały dzień, nie wchodzi w zmarszczki.
Korektor+ podkład+ meteoryty
Bardzo lubię ten korektor, mogę polecić jego wypróbowanie wszystkim którzy borykają się z tymi okropnymi cieniami.
Korektor kosztuje ok 18zł , kupuję go na e-bay , mamy do niego bezpłatną przesyłkę. To moje drugie opakowanie :)
Tak jak napisałam wcześniej korektor można rozetrzeć opuszkami palców lub użyć pędzli, ewntualnie różowego jajka.
Ostatnio w prezencie urodzinowym dostałam od siostry ( dzięki Ania ) zupełnie inny pędzel-aplikator . To połączenie formy tradycyjnego pędzla z końcówką a\la beauty blender na trzonku. Muszę powiedzieć , że jak go zobaczyłam od razu mi się spodobał.
Pędzel to Ecotools, ma bambusowy trzonek i końcówkę z gąbki. Jest ona bardzo zbita ale elastyczna. Świetnie wyprofilowany kształt. Według producenta ten aplikator służy do podkładu i do korektora. Podkładu nie próbowałam nim nakładać , myślę , że jest to możliwe choć gąbka nie jest specjalnie duża i trzeba się będzie trochę nawklepywać . Natomiast do korektora jest idealny.
Aplikator można kupić w Rossmannie za 29zł. :)
Już niedługo recenzja mojego korektora idealnego na niedoskonałości .
Pozdrawiam Aga:)
musze koniecznie sprobowac ten korektor :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest całkiem dobry, wydajny i nie kosztuje majątku :)
UsuńMoja szwagierka bardzo lubuje się w azjatyckich kosmetykach,ja osobiście nie znam niczego... ładnie wtopił się ze skórą , niewidoczny.., cena bardzo przyzwoita i elegancko opakowany:) moje podejscie do korektorów jest niezmienne - tylko wtedy kiedy muszę,czyli parę razy w roku:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę , że nie musisz nic kamuflować :)
Usuńja lubię ten korektor :)
OdpowiedzUsuńa aplikator fajnie wygląda :D
To prawda , wygląda dość ciekawie.
Usuńpodoba mi się aplikator, tylko zastanawiam się jak z myciem :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach jest już po myciu, łatwo się go czyści . Można użyć płynów do mycia, szamponu lub kropli płynu do zmywania.
UsuńWłaśnie ostatnio przyglądałam się temu cudakowi z ecotools, ale stwierdziłam, że najpierw poczekam na recenzje.:D
OdpowiedzUsuńJa trochę podpowiedziałam mojej sis ten prezent bo chciałam przetestować tego cudaczka.
Usuńczadowe to jako na patyku :D
OdpowiedzUsuńTo prawda , czadowe !
Usuńale to jajko świetnie wygląda:D I korektor faktycznie daje rade:D
OdpowiedzUsuńJajko to trafiony prezent :)
UsuńOglądałam ten pędzelek-gąbeczkę ostatnio i zastanawiałam się jak się spisuje, ale czekałam na jakieś recenzje, i teraz już wiem :)
OdpowiedzUsuńDo korektora jest idealny
UsuńUżywam tego korektora już dwa lata i jest świetny, choć już mi się trochę znudził.
OdpowiedzUsuńJa też czasem mam skoki w bok ( przy korektorze oczywiście ) ale wracam do niego dość często.
UsuńCiekawi mnie ten pędzel i pewnie za jakiś czas się skuszę. Ale korektor mi się bardzo podoba, będę o nim pamiętać, jak wykończę oh la lift benefitu (nie maskuje, ale właśnie rozswietla)
OdpowiedzUsuńWarto dać mu szanse :)
UsuńTo jajo bym dla samego wyglądu kupiła;p
OdpowiedzUsuńA korektor wygląda bardzo przyjemnie i cena też ok tylko kurcze nie mam konta na ebayu i jakoś się boję zakupów tam;(
Nie ma co się bać. Zakładasz paypal i kupujesz :) Ja najwięcej zakupów robię u użytkownika ideaseller_kr , sprawdzona jest też rubyruby.
Usuńobie rzeczy mi się spodobały, może kiedyś coś zakupię, chociaż chyba wolałabym oryginalnego bb ^^
OdpowiedzUsuńJa też muszę się przyznać , że bardzo mnie kusi oryginalny bb.
UsuńKorektor prezentuje się rewelacyjnie. Widać, że jest kryjący i ładnie rozjaśnia okolice oczu.
OdpowiedzUsuńA po aplikator to już pędzę do Rossmanna bo włączyło mi się: Ale fajne, ja to chce!
Pozdrawiam
To prawda , dobrze kryje mimo dość lekkiej konsystencji.
UsuńTeż często włącza mi się taka opcja jak przeczytam o czymś ciekawym na blogu .
Jajo na patyku idealnie pasuje do wielkanocnej atmosfery ;)
OdpowiedzUsuńWspomniałaś o meteorkach, ja dopiero zbieram się do ich kupna ale już mnie przerażaja fakt, że muszę wybrać odpowiedni kolor. Możesz podpowiedzieć czym się powinnam kierować?
Co do meteorków to zależy jaki chcesz osiągną efekt końcowy, bardziej rozświetlony czy tylko lekką poświatę. Ja mam o1-rose i jestem z nich bardzo zadowolona, idealne do makijażu dziennego. Mam jeszcze pszczółki, one mają więcej drobinek , fajnie wyglądają na wieczór lub ewentualnie na policzki w ciągu dnia.
UsuńWolałabym lekką poświatę, czyli 01 do tego by się nadawało?
UsuńTak 01 teint rose są według mnie bardzo uniwersalne i dają lekkie rozświetlenie.
Usuńhmm, byłam dziś i nie widziałam. Chyba muszę zerknąć w jakimś rossie na uboczu.
OdpowiedzUsuńTo nowość więc pewnie będą się dopiero pojawiać.
UsuńOglądałam ostatnio ten pędzel-aplikator :-) spodobał mi się i może się na niego skuszę :-)
OdpowiedzUsuńJest dobrze wykonany , ta gąbka jest mocno zbita ale sprężysta.
Usuńja co prawda nie borykam się z cieniami pod oczami, ale ciągłym zmęczeniem okolicy oczu :(
OdpowiedzUsuńChyba zmęczenie łatwiej ukryć niż wielkie cienie , choć oba problemy mogą bardzo zepsuć ogólny wygląd makijażu. Niestety.
Usuńbardziej niż samego korektora byłam ciekawa tej gąbeczki na kiju...heh
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy go widziałam, ale u mnie chyba by się nie sprawdził przy minerałkach ;)
Ja też jestem teraz na minerałkach. Próbuję nim nakładać korektor w proszku ale to dość trudne.
UsuńZainteresowałaś mnie tym pedzlem-aplikatorem. Wygląda świetnie. Ja bardzo lubię nakładać podkłady i korektory gąbką, więc chyba z ciekawości się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajny, nakładam nim korektory płynne, kremowe i nawet mineralne.
UsuńFajny ten cudak z ecotools:)Może sobie sprawić ten gadżet:D Kolektora jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńSkin79 to całkiem dobry korektor, wart wypróbowania.
Usuńmusze miec ten aplikator :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę dobry. Gąbka jest sprężysta i sam aplikator jest precyzyjnie wykonany.
Usuń