Witajcie :)
Błyszczyki o dość dziwacznym , spłaszczonym kształcie przewijały się już na części blogów . Uzyskały całkiem niezłe opinie więc i ja postanowiłam je wypróbować. Jako pierwszy kolor Golden Rose Luxury wybrałam nudziaka nr 10, ciepły beżo-róż.
Tak jak wspominałam uwagę zwraca płaskie opakowanie ze złotą nakrętką. Całkiem niezłe rozwiązanie bo błyszczyk zmieści się do każdej torebki. Minusem są napisy które bardzo szybko się ścierają co widać na moim egzemplarzu. Chyba usunę je zupełnie.
Błyszczyk a raczej pomadko - błyszczyk ma rewelacyjną pigmentację . Bardziej pod tym względem przypomina pomadkę. Jest mocno kleisty ale dzięki temu trwały. To jego duży plus, nie musimy się obawiać , że błyszczyk zje się za chwilę . Długo pozostaje na ustach w niezmienionej formie. Wydaje mi się , że wręcz nawilża usta, robi efekt tafli . Bardzo to lubię .
Aplikator jest dość szeroki ale bardzo wygodny w użytkowaniu.
Efekt na ustach :)
Podsumowując będą to idealne błyszczyki dla osób które szukają mocnego koloru w formie błyszczyka. Świetnie się trzymają choć są dość klejące.
Kusi mnie jeszcze jakiś mocniejszy kolor.
Koszt ok 20zł. Szukajcie na stoiskach firmowych Golden Rose lub w ich sklepie internetowym. Mamy do wyboru 15 kolorów. Mój jest akurat bez drobinek ale wersje drobinkowe również są dostępne.
Pozdrawiam Aga:)
Skusiłyście się już na jakiś kolorek?
Prześlicznie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mają naprawdę fajny połysk .
UsuńŁadny kolorek ;) Ja mam ósemkę i też ostatnio ją opisywałam na blogu ;) Pigemntacja miażdży, tak jak i formuła :D Do tego bardzo podobają mi się te opakowania, szkoda, że napisy się ścierają :<
OdpowiedzUsuńNo właśnie te literki. Ja po poście starłam je zupełnie i taki "goły" wygląda dużo lepiej.
Usuńpodoba mi się efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny, ja również jestem zadowolona. Myślę , że ciekawie mogą wyglądać też te mocne odcienie.
UsuńPodoba mi się ten kolor i efekt na ustach.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor ! i super efekt , samo opakowanie mi się bardzo podoba !
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie widziałam takiego opakowania.
UsuńKolor bardzo ladny i fajnie prezentuje sie na ustach :) chociaz bardzo nie lubie takich zdrapanych literek :/
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię zdzierających się literem. Ale mój już jest golaskiem i wygląda całkiem elegancko.
UsuńRzeczywiście nietypowy kształt. Wygląda na dobrze napigmentowany.
OdpowiedzUsuńJest świetnie napigmentowany.
UsuńMuszę je koniecznie zobaczyć na żywo! Odcień prezentuje się przepięknie, a konsystencja wygląda na taką jakie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńJest dość lepki ale trwały.
UsuńPigmentacja jest powalająca, choć cena trochę spora jak na GR ;-))
OdpowiedzUsuń