Witajcie ponownie.
Dwa posty dziennie to u mnie nowość :) Ale korzystając z chwili wolnego opowiem krótko o TheBalm Bahama Mama.
Do niedawna w ogóle nie znałam tej firmy ale moja chęć znalezienia idealnego matowego bronzera skusiła mnie do zakupu Bahama mama. Produkt zbiera całkiem pozytywne opinie na Wizażu więc postanowiłam zaryzykować i kupić ten bronzer.
Bronzer jest zupełnie matowy, nie ma drobinek, brokatów itp. Zapakowany jest w sztywne, tekturowe pudełeczko z lusterkiem w środku i ponętną panią na okładce :):):)
Kolor ma w sobie tylko chłodne nuty. W opakowaniu wygląda dość ciemno ale na buzi łatwo stopniować efekt , choć oczywiście nakładając kilka warstw można przesadzić.
Specjalnie nałożyłam dużo aby pokazać kolorek:)
Na buzi utrzymuje się długo, ładnie akcentuje kości policzkowe. Jest idealny do ogólnego konturowania twarzy.
Ja swoją Bahamę kupiłam na allegro za ok 50zł. Opakowanie jest duże i na pewno starczy na długo . Polecam :)
W kolejce do zakupu czeka któryś z róży TheBalm ale nie mogę się zdecydować który wybrać. Znacie te kosmetyki. Polecacie jakiś konkretny produkt?
Kosmetyki TB śnią mi się po nocach ostatnio a ten bronzer musi być mój ^^
OdpowiedzUsuńTobie idealnie pasuje - wybrałaś idealnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo :)
Usuńbardzo mi się te TheBalmowe opakowania podobają :)
OdpowiedzUsuńMi też :)
Usuńwygląda bardzo kusząco :))))
OdpowiedzUsuńJest naprawdę wart testowania :)
UsuńNie znam, nie miałam okazji. Wygląda zachęcająco. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować. Pozdrawiam również.
UsuńDziękuję , na pewno zajrzę do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOglądałam produkty w Mario. Fajny, jak skończe Hoolę to skuszę się na ten. Podobają mi się też rozświetlacze, róże.
OdpowiedzUsuńDo mnie właśnie leci rozświetlacz Mary i 2 róże , więc recenzje wkrótce :)
Usuń