Witajcie :)
Podkład Rimmel Wake me up jest dość popularny i zbiera niezłe opinie. Ponieważ jest to podkład rozświetlający najczęściej kupują go osoby z suchą skórą. Ja jestem zdecydowanie mieszańcem , jednak podkład chodził za mną już długo i w końcu wpadł do mojego koszyka.
Podkład ma pompkę , to zdecydowany plus. Łatwo zachować higienę przy aplikacji.
Mój wybór padł na kolor 100 IVORY.
Kolor jest dość jasny choć dla prawdziwego bladzioszka może się nie sprawdzić . Odcień jest neutralny. Ma w sobie beżowe tony.
Następny plus to Spf 15.
Tak jak pisałam mam cerę mieszaną , jako bazę stosuję zielony, matujący krem Vichy. Sprawdza się bardzo dobrze. Całość matuję i utrwalam najczęściej pudrem sypkim Ben Nye lub prasowanym wielowitaminowym Korres.
Podkład jak nazwa wskazuje nie daje matu, otrzymujemy rozświetloną cerę. Nie jest ona płaska ma w sobie ten efekt " glow" który bardzo mi się podoba. Po kilku godzinach oczywiście zaczynam się bardziej świecić ale nadal jest to w granicach do przyjęcia.
Krycie określiłabym na średnie, dla mnie wystarczające, na niespodzianki mam Catrice camuflage :) Co ważne nie ściera się , naprawdę długo wygląda nienagannie na mojej cerze. Jest to jeden z nielicznych podkładów który podoba mi się w odbiciu luster sklepowych po kilku godzinach szwędania i przymierzania.
Nie zaobserwowałam zapychania,uczulania i innych niemiłych niespodzianek.
Podkład najlepiej kupować na ostatnio dość popularnych akcjach - 40 % , wtedy kosztuje ok 25zł za 30ml.
U mnie podkład jest w codziennym użyciu, może latem w upalne dni nie dałby rady na mieszańcu ale teraz jest do przyjęcia. Całkiem udany zakup.
Pozdrawiam :) AGA
kusi mnie ten podkład;)
OdpowiedzUsuńZa mną też długo chodził i nie żałuję , żę go kupiłam.
Usuńbardzo ładnie u Ciebie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńEfekt mi się podoba choć muszę go utrwalić pudrem :)
UsuńNie miałam ale widzę że daje na prawdę fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńJest wart wypróbowania :)
UsuńJak wykończę wszystko co mam, pewnie sięgnę po niego :) Dużo się dobrego na jego temat słyszy :)
OdpowiedzUsuńU mnie też się sporo podkładów zebrało , niestety ok 60 % się nie sprawdziło.
Usuńładnie u Ciebie wygląda i napawdę widać ten healthy glow :) ja jednak bym się nie pokusiła o niego jako posiadaczka skóry tłustej. Lubię podkłady które trzymają mat cały dzień i których nie muszę poprawiać :)
OdpowiedzUsuńMasz rację , na typowo tłustej cerze chyba się nie sprawdzi. Ja kiedyś używałam bardzo kryjących, matowych podkładów, na starość coś mi się to zmienia :)
UsuńJeśli dobrze wygląda w lustrze w przymierzalni to znaczy że warto go wypróbować:D Chyba się skuszę na promocji w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńCzasem jak się przeglądam w przymierzalniach to mam stan przedzawałowy :)
UsuńA ja nie wiem skąd tyle zachwytów, u mnie w ogóle sie nie sprawdził, za ciemny kolor Ivory, świecę się po nim strasznie, odsprzedalam niestety.
OdpowiedzUsuńTeż uważam , że dla bardzo bladych osób się nie sprawdzi. U mnie dobrze gra z Ben Nye. Matowi ale pozostaje zdrowe rozświetlenie. Pewnie sucharki nie będą musiały go już pudrować.
UsuńMuszę go wypróbować bo moja skóra jest normalna w kierunku suchej :) to pewnie by pasował.
OdpowiedzUsuńMyślę , że są szanse na powodzenie.
UsuńŁadnie wygląda na buzi. Miałam próbkę, ale jak zobaczyłam te drobinki, to zrezygnowałam z zabawy :)
OdpowiedzUsuńMasz racje nie jest to na pewno podkład kryjąco-matujący :) Ja właśnie dla tego"glow" się na niego skusiłam choć w koszyku miałam też bourjois healthy mix serum. Padło jednak na rimmel.
Usuństrasznie go lubię na lato;)
OdpowiedzUsuńJa odkryłam nie tak dawno. Na chwilę obecną sprawdza się :)
UsuńMam cerę tłustą i u mnie też się sprawdza przymierzam się do kupienia 2 butelki. Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJa również na pewno kupię 2 buteleczkę. Obecnie mieszam z bb garniera do cery miesznej i ten mix sprawdza się też swietnie.
Usuń