czwartek, 23 stycznia 2014

Benefit Bella Bamba



Witajcie :)

Czasem sama się sobie dziwię jak łatwo przekonałam się do używania różu do policzków.  A nie było to wcale tak dawno temu. Bronzery gościły u mnie już dawno ale efektu rosyjskiej babuszki bardzo się bałam. Obecnie moje nastawienie bardzo się zmieniło. W sumie lubię różne odcienie, typowe róże, korale i fiolety. Ostatnio do mojej kolekcji dołączył róż Benefit Bella bamba. Kolor ten jest wycofywany z kolekcji więc jeśli komuś się spodoba radzę szukać szybciutko np w Sephorach. Można go kupić za pół ceny, 69zł.





 
Kolor : Wydaje mi się , że to dość dobrze napigmentowany róż z odrobiną koralu i bardzo drobno zmielonymi drobinkami. Po nałożeniu na policzki uzyskujemy bardzo fajny efekt zdrowego rumieńca z delikatną poświatą .  Trzeba uważać z ilością bo jak z większością róży można przesadzić z efektem.
Trwałość : Rewelacja. Bez poprawek utrzymuje się u mnie cały dzień.
 
 
Opakowanie : Typowe dla róży Benefit , kwadratowe pudełeczko z lusterkiem i pędzlem. Przyznam się ,że go nie używam, dla mnie najlepszy do różu jest Hakuro H24. Pojemność 8 gram. Dzięki świetnej pigmentacji stosujemy małą ilość i  pudełeczko powinno być ze mną całkiem długo.
 
 
Efekt na mojej twarzy po całym dniu noszenia( nałożony ok 7 zdjęcie ok 15) :
 
 

 
 
 
Jestem bardzo zadowolona z tego różu. Podoba mi się jego odcień, trwałość i opakowanie. Szkoda , że Benefit go wycofuje ale jest go sporo w opakowaniu. Jeśli lubicie takie odcienie polecam serdecznie.
 
Pozdrawiam AGA
 

17 komentarzy:

  1. jest śliczny ! sama się nad nim zastanawiałam, ale że czekam na Diorkową kolekcję odpuściłam zakup;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam tylko dlatego , że ma być wycofany. Dość spontanicznie ale jestem zadowolona. Muszę sprawdzić czym Dior będzie kusił.

      Usuń
    2. no właśnie słyszałam że mają wycofać , ciekawe co nowego w zamian zaproponują :)

      Usuń
  2. Nie wiedziałam, że Benefit z niego rezygnuje :( Uwielbiam ten kolor ogromnie i cieszę się, że znalazł się w mojej kosmetyczce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój ci on ;) ulubieniec znaczy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny odcień, choć ja różu używam bardzo rzadko ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również trochę się bałam ale róż potrafi bardzo odświeżyć makijaż.

      Usuń
  5. Śliczny jest ale różów to ja mam przesyt ;) Bella Bamba jest chyba trochę podobna do NARSowego orgasmu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja też mam już kilka swoich ulubionych róży ale BB mnie skusiła. Narsowego Orgasmu nie mam więc trudno mi się ustosunkować :)

      Usuń
  6. o kurde, szkoda, że wycofany :( bardzo fajny efekt, taki... słodko dziewczęcy :)

    OdpowiedzUsuń