sobota, 17 maja 2014

CATRICE lip balm



Witajcie :)

Pomadki w kredkach to hit ostatnich miesięcy. Wiele firm dołączyło je do swoich ofert. Miałam przyjemność ( lub nie) przetestować już ich  kilka. Moimi ulubieńcami  są Catrice pure shine color lip balm. Jako pierwszą kupiłam już dość dawno temu 030 don't think just pink. Niedawno dołączyła do niej 080 sheers!


 

 

 

 
 

 
 
 

 
 
 
Do wyboru mamy 8 bardzo fajnych, letnich kolorów.

 
 
 
Pomadki są genialne, rewelacyjnie nawilżają usta. To takie balsamy z lekkim kolorem. Jako fanka nudziaków wybrałam jasne odcienie ale na pewno powiększę jeszcze moją kolekcję.
 
Plusy:
- nie podkreślają suchych skórek
-schodzą równomiernie
-utrzymują się dość długo
-bardzo atrakcyjna cena ( jeśli dobrze pamiętam ok 16-20zł)
-wygodna aplikacja, wysuwają się
 
Minusy:
- dla mnie brak :)
 
080 SHEERS!
 
 






 
 
 
To zdecydowanie mój faworyt. Jaśniutki nudziakowy róż z nutką moreli . Nabłyszcza, nadaje lekki kolor . Bardzo go lubię :)
 
 
 
030 DON'T THINK JUST PINK
 
 
 



 

 


 
 
 
Wersja z troszkę bardziej widocznym kolorem. Ładny, stonowany róż.
 
 
Pomadki polecam w 100%
 
Może polecacie jakiś inny kolor?
 
Pozdrawiam AGA
 
 
 
 
 
 
 
 

piątek, 9 maja 2014

YSL róż


Witajcie.

Dziś chcę przedstawić mój najnowszy nabytek w kategorii róży do policzków. Muszę przyznać , że zauroczyło mnie  złote opakowanie w czarnym welurowym woreczku. Trochę bałam się koloru ponieważ wydawał mi się bardzo intensywny ale postanowiłam dać mu szansę.


YVES SAIT LAURENT BLUSH RADIANCE NR 6





 


 
 
Małe , kwadratowe opakowanie zawiera dwa odcienie różu. Te bardziej różowe mają w sobie delikatne drobinki ale prawie niewidoczne po aplikacji. Po zmiksowaniu kolorów otrzymujemy kolor bardzo podobny do naturalnego rumieńca. Nakłada się łatwo, pigmentacja jest dość dobra .
 
 


 
 
 
Kolor fajnie będzie wyglądał latem na opalonej karnacji. Niestety narazie jestem blada jak ściana ale kolor zdecydowanie ożywia zmęczoną , szarą cerę.
 
 
 

 
 
Opakowanie zawiera również mały pędzelek. Jest  poręczny choć ja raczej nie używam tych pędzli z opakowań.
Róż ma 4g.
 
 
Z tej samej serii mamy do wyboru wiele wariantów kolorystycznych.
 
 

 
 
Chętnie wypróbowałabym jeszcze nr 1 i 4 :) choć ostatnio strasznie mnie korci na zakup różu Hourglass :):):)
 
 
Pozdrawiam .