niedziela, 6 stycznia 2013

TheBalm Mary-Lou Manizer rozświetlacz idealny?

Witajcie dziś po raz drugi :)

 
 
Ponieważ mam chwilkę czasu chciałam Wam przedstawić mój niedawny nabytek, rozświetlacz TheBalm Mary-Lou Manizer. Uwielbiam rozświetlacze do twarzy , szczególnie te które dają efekt tafli wody. Do tej pory używałam proszkowanego produktu Kryolan- dark beige. Jestem z niego bardzo zadowolona ale daje bardzo, bardzo mocny efekt, idealnie nadaje się do ciała , dekoltu ale na twarzy trzeba uważać aby nie przedobrzyć. Bardzo często używany jest do sesji zdjęciowych bo można nim uzyskać spektakularny efekt. 
Potrzebowałam czegoś dającego podobny efekt ale w mniejszym stopniu, bardziej stonowanym.  Wiedziałam ,że istnieje Mary a ponieważ bardzo polubiłam się z bronzerem bahama mama thebalm postanowiłam wypróbować ich następny produkt.




 
 
 
Dzięki uprzejmości Dimiti z bloga http://dimipedia.blogspot.com/ mogłam kupić produkty Thebalm z 30% zniżką w MArio :)  Jeszcze raz wielkie dzięki  Dimiti !!!
Oprócz rozświetlacza dokupiłam 2 róże : cabana boy i hot mama , ale o nich będzie oddzielny post :)

Rozświetlacz jest drobno zmielony, nie ma w sobie brokatu. Zapakowany jest w metalową puderniczkę z bardzo apetyczną panią na wierzchu :):):) W środku całkiem spore lusterko. Produktu otrzymujemy 8,5 g, bardzo dużo bo  jest wydajny.

Szukałam właśnie takiego delikatnego rozświetlenia, można używać go nad kości policzkowe, pod łuk brwiowy itp . Do rozświetlacza używam pędzla z Real Technics ( ten do różu z zestawu The core). Idealnie sprawdza się w tej roli.

Skład :  Mica, Isoeicosane, Polyethylene, Boron Nitride, Polyisobutene, Ptfe, Silica, Synthetic Wax, Dimethicone, Titanium Dioxide, CI 77891, Iron Oxides CI 77491.



 
 
 
 
Cena : Ja zapłaciłam 35zł w promocji.
Fajny produkt, już się polubiliśmy.
 
Znacie kosmetyki Thebalm? Lubicie? 
 
Pozdrawiam Aga :)
 
 
 


32 komentarze:

  1. Hmm.. nie znam tych kosmetyków, ale ostatnio głośno o nich w blogsferze ;) Muszę wyczaić Mario w Warszawie o ile w ogóle jest chociaż pewnie jest :) Podoba mi się, ale póki co wykorzystuje cień z Sephory jako rozświetlacz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JA też kiedyś wykorzystywałam tak cień do powiek :) Jeśli ładnie wygląda to czemu nie :)

      Usuń
  2. Słyszałam o tych kosmetykach ale namacalnie nie miałam z nimi do czynienia :)
    Szukam właśnie jakiegoś dobrego rozświetlacza, mam z firmy Revlon taki w płynie ale jakoś nie mam w nawyku używania go, myślę że gdyby był w kompakcie sięgałabym po niego częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś prawie kupiłam ten w płynie Revlonu ale jakoś mi przeszło. Teraz nie wyobrażam już sobie makijażu bez rozświetlacza. ( chyba że róż go w sobie ma, bo bronzery lubię matowe).

      Usuń
  3. Dla mnie to rzeczywiście rozświetlacz idealny:) A róż Cabana Boy z pewnością kupię bo marzy mi sie od dawna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się który róż wybrać i narazie wybrałam właśnie Cabana boy i nie żałuję wyboru :)

      Usuń
  4. kusi mnie on niemilosiernie, od dawna mam na niego ochote, ale czekam na jakies promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wygląda, za 35 zeta też mogłabym się z nim polubić :D

    OdpowiedzUsuń
  6. moze wyczekam do jakiejs promocji, bo podoba mi sie,ciezko znalezc rozswietlacz ktory nie mieni sie za mocno drobinkami brokatu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ciężko znależć bez drobinek ale ten właśnie taki jest.

      Usuń
  7. nie miałam nigdy nic z TheBalmu, ale bardzo podobają mi się ichnie opakowania! ten rozświetlacz jest chyba jednym z popularniejszych produktów firmy.. nie ma się co dziwić, bo świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znałam tych kosmetyków i nie miałam z nimi nigdy do czynienia. Ja próbuję się przełamać i kupić jakiś tańszy rozświetlacz, gdyż na początek chcę nauczyć się nim obsługiwać i spr czy bd mi pasować, aczkolwiek nie zawsze lubię go w makijażach u innych. :)z pewnością dlatgeo mimo zainteresowania makijażem nie uzywam go, ale jestem ciekaw z drugiej strony ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno Catrice wypuściło całkiem dobry rozświetlacz, chyba cena ok 18zł.

      Usuń
  9. Aj, produkty the balm mam na mojej liście i chyba ten dołączy do tej listy :) planuje kupienie właśnie hot mama na pewno :) I kusisz mnie jeszcze tym rozświetlaczem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne ma opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się , szczególnie mojemu M się Thebalmowe opakowania podobają :)

      Usuń
  11. Ja mam ochotę na ten rozświetlacz ale musi mi się jakiś skończyć aby kupić nowy, bo będę miała znowu wyrzuty sumienia ;)
    A dzisiaj miałam klientkę na lekcje makijażu i miała bronzer bahama mama.
    Porównałam z moją Hoolą Benefitu i chyba nad nim tez się zastanowię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja BAhama stosuję codziennie. Ja nie mogę prawie nic skończyć bo ciągle mnie ciągnie do nowości.

      Usuń
  12. Wspaniały blog.... nie znam tej firmy, ale nie używam tez rozświetlaczy...nie nadaja się do mojej cery :( buuuu Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto ten wypróbować. Daje lekki błysk, ale taki zupełnie bezdrobinkowy.

      Usuń
  13. ;)
    ważne, że się podoba:)
    TheBalm ma udaną kolorówkę:) mało tego, ale może to dobrze dla portfela;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja dobra duszyczka :) Jeszcze raz dziękuję za pomoc w zakupie thebalm. Wszystkie produkty są boskie :)

      Usuń
  14. Mary-Lou Manizer, to moje odkrycie 2012 :D Jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda jest świetny, zostanie ze mną na dłuuuuuugo :)

      Usuń